piątek, 28 marca 2014

Pavlova


Kolejny na blogu przepis bezowy. Tym razem upiekłam słynną Pavlovę, czyli australijską/nowozelandzką odmainę bezy :-) Nazwa ciasta pochodzi od nazwiska rosyjskiej primabaleriny. Ciasto jest bardzo proste w przygotowaniu, szczególnie jeżeli już piekło się kiedyś bezy. Mi bardzo smakowało, idealnie pasuje do kawy.

Składniki na bezę:
  • 4 białka
  • 16 czubatych łyżek cukru
  • szczypta soli

Rozgrzać piekarnik do 180°C.

Wbić białka do dużej miski. Dodać szczyptę soli. Całość ubić na sztywno. Następnie zacząć stopniowo dodawać cukier (łyżka po łyżce), ciągle miksując.

Rozłożyć papier do pieczenia na blaszce. Narysować okrąg o średnicy ok. 22 cm. Następnie wyłożyć masę bezową na blaszkę na narysowany okrąg. Wyrównać boki bezy. Wstawdzić do nagrzanego piekarnika do 180°C, po ok. 5 min zmniejszyć temperaturę do 140°C. Piec przez ok. 90 min. Upieczona beza powinna być lekko popękana, jednak na zewnątrz sucha i trochę zarumieniona. Wyłączyć piekarnik i uchylić drzwiczki, pozostawić bezę w środku do wysuszenia.

Składniki na krem:

  • 500 ml śmietanki 30%
Ponadto:
  • 1 granat

Śmietankę ubić. Należy przestać ubijać zaraz po tym jak śmietanka stanie się gęsta i przybierze postać podobną do bitej śmietany. Zbyt długie miksowanie sprawi, że śmietanka zważy się.

Gotową bitą śmietanę położyć na bezę, na wierzch położyć obrane owoce granatu.

Smacznego!

1 komentarz:

  1. Znowu beza. Już " z widzenia " pyszna. a dla mnie jest ciągle wyzwaniem.

    OdpowiedzUsuń